|
www.oazakrosno.fora.pl Krośnieńskie, Franciszkańskie Forum Oazowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joozec Młodzieniec
Dołączył: 07 Gru 2007 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno/Kraków
|
Wysłany: Pią 17:12, 07 Gru 2007 Temat postu: Zwątpienie |
|
|
Są życiu (niektórych) chrześcijan takie chwile, że, hmmm, wiara się z deczka załamuje. Masz ochotę spytać Boga: gdzie jesteś?
Mieliście coś takiego? Jak sobie z tym poradziliście? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dymek Starzec
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kielce ;)
|
Wysłany: Pią 19:51, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Bywają takie chwile... Przeważnie gdy coś się w życiu nie układa i nie ma na co zwalić, więc najłatwiej jest zapytać: "Gdzie jesteś Boże?"
Samo w sobie jest to złe, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Jak się wychodzi z takiego zwątpienia to nasza wiara się umacnia i staje się silniejsza A jak sobie poradzić z tym zwątpieniem, żeby z niego wyjść to już chyba zależy od każdego indywidualnie... Ważne jest żeby się nie poddawać i zaufać Panu |
|
Powrót do góry |
|
|
Joozec Młodzieniec
Dołączył: 07 Gru 2007 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno/Kraków
|
Wysłany: Pią 21:21, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie wróciłem ze spotkania rekolekcyjnego, które odbyło się w mojej krakowskiej parafii. Była mowa właśnie o sytuacjach zwatpienia.
Zastanawiamy się, gdzie jest Bóg dopiero wtedy, gdy jest nam źle. A gdy dobrze - wszystko przepuszczamy między palcami, nie szanujemy tego co mamy.
Jak to ujął ksiądz rekolekcjonista: weźmy sprawy we własne ręce i wykorzystujmy to, co On nam dał. A będzie dobrze...
Więc (mówię to szczególnie do siebie) - dość biadolenia! |
|
Powrót do góry |
|
|
RaV R1
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Sob 9:47, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mogę Ci Jurku z własnego doświadczenia powiedzieć coś jeśli chcesz Założyłem już gdzies tu temat Tęsknota za Bogiem. Myślę ze człowiek bardzo kochajacy Boga zawsze bedzie do Niego dążył. Bedzie tesknil, gdy jest zle i gdy jest dobrze. Czlowiek bez Boga życ w pelni nie moze.
A gdy przychodza takie chwile w moim zyciu, otwieram Pismo Św. i czytam ten fragment:
"Nie lękaj się, bo cię wykupiłem,
wezwałem cię po imieniu; tyś mój!
Gdy pódziesz przez wody, Ja będę z tobą,
i gdy przez rzeki, nie zatopią ciebie.
Gdy pójdziesz przez ogień, nie spalisz się,
i nie strawi cię płomień.
Albowiem Ja jestem Pan, twój Bóg,
Święty Izraela, twój Zbawca.
Nie lękaj się, bo jestem z tobą."
Iz 43,1b-3a.5a |
|
Powrót do góry |
|
|
Maks Noworodek
Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krościenko Wyżne
|
Wysłany: Śro 21:16, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jest w ,,Naśladowaniu Chrystusa'' Tomasza a Kempis taki fragment, w którym Chrystus mówi do ucznia, że zbyt wielką nadzieje pokłada w stworzeniach. Gdy przychodzi moment krytyczny, Jezus chce byśmy właśnie wtedy byli z Nim, by ową trudność przeskoczyć, i przysporzyć tym samym chwały Bogu, a Siebie umocnić w zaufaniu. Jeśli więc spotyka nas kryzys, powinniśmy w pierwszej kolejności kierować wzrok ku Niebu, tak by udręka skończyła się jak najszybciej. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|