Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pawolka;) Noworodek
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pią 19:27, 16 Lis 2007 Temat postu: Kierunek Oaza?? |
|
|
Zastanawiałam się wiele razy czym kierują sie osoby, które dołączają do naszej Wspólnoty... czy wynikało to z bliższego kontaktu z Panem, może przez szukanie swojego miejsca, a moze dla ludzi?? no jak to bylo z wami...?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dymek Starzec
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kielce ;)
|
Wysłany: Pią 21:07, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja szczerze powiem, że 8 i pół roku temu gdy wstępowałem do Wspólnoty, a chodziłem wtedy jeszcze do 6 klasy SP, to kierowałem się tym, że mój kolega wstąpił do Oazy i mówił, że jest fajnie Opowiadał, że można się tu dowiedzieć o wielu ciekawych rzeczach i są tu całkiem sympatyczni ludzie Takie argumenty wystarczyły i przyszedłem na pierwsze spotkanie
Na samym początku uderzyło mnie to jakich ludzi spotkałem, a przede wszystkim bezinteresowna miłość, która po prostu z nich emanowała w taki sposób, że można było ją dotknąć A drugie co mi się spodobało to to o czym rozmawialiśmy na spotkaniach grupy Dzieci Bożych To wystarczyło do tego żebym zaczął formacje, dzięki której później zmieniły się moje priorytety odnośnie Wspólnoty |
|
Powrót do góry |
|
|
Terk Niemowlę
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pią 21:33, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja przyszedłem do oazy dzięki rodzicom, bo byli w domowym kościele i potem Marysia chciała iść do ODB zobaczyć jak tam jest, a żeby nie szła sama rodzice mi mówili, żebym z nią poszedł i tak to już minął 8 rok od tego momentu... |
|
Powrót do góry |
|
|
Agata Młodzieniec
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 90 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pią 22:01, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A ja (przyznaję się bez bicia ) dołączyłam do Wspólnoty za namową koleżanki, ale już na pierwszym spotkaniu stwierdziłam, że warto przychodzić nie tylko dla samych ludzi i atmosfery panującej na spotkaniach, ale także (gdy się wspólnie modlimy) doznaję takiej dziwnej i jednocześnie przyjemnej świadomości bliskości Pana. I to jest fascynujące i piękne zarazem |
|
Powrót do góry |
|
|
RaV R1
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pią 22:57, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie pchnęła koleżanka i przede wszystkim Ojciec Donat To jest gość Zawdzięczam mu tak strasznie duuużo |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia Dzieciaczek
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Sob 17:03, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jestem na oazie dzieki Ojcu Donatowi...dla mnie to naprawde Bozy czlowiek na mojej drodze zycia...gdyby nie on nie byloby oazy, nie byloby tylu pieknych wspomnien, tylu poznanych ludzi, tylu przyjazni, i w ogole nie wiem jakim bym byla czlowiekiem... na szczescie nie musze sie nad tym zastanawiac
no a teraz mam to wszystko i przede wszystkim mam Jezusa!!
coz wiecej jest potrzebne czlowiekowi do szczescia... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dymek.T. Noworodek
Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Nie 19:00, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie zachecila Mama -mowila ze tez chodzila ze jest fajnie ze mozna sie wielu zeczy dowiedziec ze sa rozne wycieczki ze jest rozmowa z bogiem i mile towarzystwo
ale ja niechcialem . Wkoncu sie skusilem przyszlem na pierwsze spotkanie to jeszczze byly dzieci boze no i po pierwszym spotkaniu mi sie spodobalo bylo i jest tak jak mama mowila i nie zaluje ze chodze na Oaze tylko jestem z tego dumny
pozdro4all |
|
Powrót do góry |
|
|
Maks Noworodek
Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krościenko Wyżne
|
Wysłany: Pią 23:24, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
zaczęło się od rekolekcji przed bierzmowaniem.Bardzo mi się spodobało.Zacząłem tam kształtować swoją relację z Bogiem.Pod sam koniec rekolekcji, kiedy już wsiadaliśmy do autobusu podeszłem do jednej z animatorek.Była to Kasia Pecka.Nie mieliśmy kto wie jakiego kontaku wcześniej.Ale poczułem niezwykłą chęć pożegnania się z nią Wypowiedziała wtedy termin ,,Oaza'' i zakomunikowała księdzu,że ,,mamy chętnego na Oazę'' Nie buntowałem się I słusznie, na wakacjach poejechałem na ONŻ I stopnia. I rezultaty widzicie na własne oczy Chwała Jezusowi! |
|
Powrót do góry |
|
|
domic Gość Nadzwyczajny :)
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Wto 0:31, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Moja droga do wspólnoty zacząła się na rekolekcjach wielkopostnych, nie było one takim wielkim "bum" w moim życiu,bo zawsze blisko byłam Kościoła,ale nie widziałam w nim dla siebie miejsca. Wtedy oazowicze zaczęli zachęcać byśmy przyszli na spotkanie. Ja nie bardzo chciałam, ale Pan Bóg tak pokierował,że w koncu zjawiłam sie w legnickiej "5" ;) I tak trwam 5 rok. |
|
Powrót do góry |
|
|
marzena Gość Nadzwyczajny :)
Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jaćmierz
|
Wysłany: Śro 20:36, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Moja droga rozpoczęła się od ogłoszenia parafialnego że jest organizowań próba śpiewu i zapraszaj wszystkich chętnych ja miałam wtedy 8 lat i przychodziłam co tydzień na spotkani dla dzieci ale naprawdę poczułam co to jest oaza jak pojechałam na moje pierwsze rekolekcje wakacyjne byłam wtedy po 4 klasie i tak to teraz trwa do dzisiaj... fascynacja oazą z czasem przerodziła się w miłość do tego Ruchu i chęć służby Ruchowi i innym..... |
|
Powrót do góry |
|
|
wodniczek Niemowlę
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pią 14:41, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
W moim przypadku zaczęło się podobnie jak u Dymka (starszego:)) - usłyszałąm od znajomych, jescze w zamierzchłych czasach podstawówki, że jest "fajnie" I tak zaczęła się przygoda z ODB. A gdy w mojej pierwszej wspólnocie zaczęłam już sama prowadzić grupę- przyszłam do Franciszkanów, żeby nie przerwać własnej formacji. |
|
Powrót do góry |
|
|
RaV R1
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Nie 16:43, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wydaję się mi że ludzie szukają w Oazie również akceptacji i zrozumienia... Szukają też ludzi, którzy myślą podobnie jak oni |
|
Powrót do góry |
|
|
|