|
www.oazakrosno.fora.pl Krośnieńskie, Franciszkańskie Forum Oazowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RaV R1
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Wto 22:03, 27 Lis 2007 Temat postu: Tęsknota |
|
|
Powiedzcie mi jedną rzecz
Ostatnio zastanawiam się nad jedną rzeczą, otóż nad TESKNOTA ZA BOGIEM...
Doświadczacie tego? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dymek Starzec
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kielce ;)
|
Wysłany: Czw 23:47, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja szczerze mówiąc to nie, ponieważ czuję Jego obecność na co dzień i jak mam do Niego biznes to wiem, że jest przy mnie Często nawet zdaje sobie sprawę z Jego obecności dopiero po fakcie I to też jest miłe, że On jest nawet gdy o Nim nie myślę, bo na przykład w danej chwili się stresuje przed kolosem |
|
Powrót do góry |
|
|
Maks Noworodek
Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krościenko Wyżne
|
Wysłany: Pią 23:51, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Tęsknota...myślę,że bardziej tęsknię za Niebem. Za wspólnym przebywaniem z Nim. Czuje Jego obecność. Jego Ducha. Ale jest we mnie taka ogromna chęć zjednoczenia z Nim już w tej chwili. Pragnienie Nieba od zaraz. Ale kiedy widzę ten świat, tych ludzi, którzy nie poznali jeszcze ,,piękna Chrystusa'' - widzę,że mam jeszcze wiele do zrobienia. Jeśli tylko łaska Boża pozwoli. To nie tylko ja mam się cieszyć Niebem. Ale wszyscy ludzie. I pragnę zabrać ich jak najwięcej ze sobą. Jeśli Pan pozwoli...pragnę być jak owieczka która nieco głośniej beczy, po to by inne usłyszawszy jej beczenie mogły odwrócić swoje główki od uschniętej trawy i ku ich zdziwieniu, zobaczyć Pasterza i iść za Nim. |
|
Powrót do góry |
|
|
RaV R1
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pią 13:41, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dymek napisał: | Ja szczerze mówiąc to nie, ponieważ czuję Jego obecność na co dzień i jak mam do Niego biznes to wiem, że jest przy mnie |
Nie chodzi mi o taką tęsknotę. Ja też doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że Pan jest zawsze obok mnie, ale czy jest w Was czasami takie poczucie, że bardzo za Nim tęsknicie?
Tęsknota w sensie chęci zjednoczenia się z NIM jak najszybciej. Tęsknota w sensie pragnienia doskonałego doświadczenia Jego miłości... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dymek Starzec
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kielce ;)
|
Wysłany: Pią 12:46, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jak już mówiłem, wiem, że jest przy mnie, dlatego nie odczuwam tęsknoty za Nim. Jeśli jest przy Tobie jakiś przyjaciel to tęsknisz za nim? Nie rozumiem jak można tęsknić za kimś kto jest obok mnie, więc nie doświadczam takiej tesknoty, o której mówisz. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia Dzieciaczek
Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Nie 12:39, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi sie ze Rafalowi chodzilo np o stan kiedy nie jestes w lasce uswiecajacej i nie mozesz przyjac Jezusa do serce...On jest wtedy przy Tobie bo jest zawsze ale ty Go nie mozesz przyjac do swojego calego zycia....
I wtedy potrzeba sakramentu pokuty i znow Jezus moze miec cie calego a ty mozesz miec Jego:) |
|
Powrót do góry |
|
|
elżbietka Niemowlę
Dołączył: 05 Gru 2007 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno :))
|
Wysłany: Pon 15:51, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja również tęsknotę za Bogiem rozumiem tak jak Kasia
Ostatnio czegoś takiego doświadczyłam. Sroda popołudniu- Poczułam,że pragnę iśc do spowiedzi, bo było mi już ciężko na sumieniu, pragnęłam iśc na Eucharystię i przyjąc Pana w postaci Najświetszego Sakramentu. Poszłam więc na poszukiwania spowiednika Ale ani o.Kapucyni, ani o.Franciszkanie, ani księza u Fary nie spowiadali (trudno się dziwic bo to czas "Kolędy" ), więc zrezygnowana Ela poszła do domu; ale że następnego dnia przed szkołą był czas, więc zamiast o godz.9, wstałam po 7 i poszłam do Kościoła (chociaż jak mogę spac to śpię ), przystąpiłam do Skramentu Pojednania i moja tęsknota za Bogiem ... odeszła Pięknym doświadczeniem jest "pozbycie się" tęsknoty i odczucie ogromnej Miłości kochającego Boga |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|